Wstaliśmy wcześnie rano (zzzzzZ - 3:00 - zzzzzzZ), by wyruszyć w drogę.
Miejscem docelowym naszej emigracji zostanie Anglia, a właściwie to urocze miasteczko nad samym morzem. Wpierw GPS nastawiliśmy jednak na Hamburg. To najlepsza pora, by uściślić więzy rodzinne.
Miejscem docelowym naszej emigracji zostanie Anglia, a właściwie to urocze miasteczko nad samym morzem. Wpierw GPS nastawiliśmy jednak na Hamburg. To najlepsza pora, by uściślić więzy rodzinne.
Miesiąc z moimi teściami.
AHOY PRZYGODO!
Ou, powodzenia!
OdpowiedzUsuńMam nietypowe pytanie.. Twoi teściowie to rodowici Niemcy (jeśli źle odmieniłam to mnie zabij xD)? :) Chętnie bym się z Tobą zabrała, a potem do Dortmundu :D
OdpowiedzUsuńmyheart-mymusic.blogspot.com
Byłam w Anglii tylko raz, ale chętnie bym tam jeszcze wróciła ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Jej.Wybieram się do kraju króla Artura dopiero w kwietniu także ten. Spotkanie z teściami...No to powodzenia.Chociaż mówią,że to co się maluje w czarnych barwach takie złe wcale nie jest.
OdpowiedzUsuńLubeck??? Mam tam rodzinkę :D
OdpowiedzUsuńKochana, trzymam kciuki i życzę udanej przygody mimo wszystko :)
No no, z teściami spędzanie czasu, będzie spore wyzwanie! :-)
OdpowiedzUsuńmile spędzonego czasu życzę :)
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze, miasto nad morzem, piękne widoki, nie może być źle
OdpowiedzUsuńAnglii nie lubię, ale Niemcy - wolałabym! Także miłego wypoczynku i spełnienia dalszych planów :*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie odbije się to na częstotliwościach postów ;)
OdpowiedzUsuńP.S.Niestety zdjęcia nawet w połowie nie odzwierciedlają klimatu obrazów, które można zobaczyć na żywo! Dlatego polecam wybrać się do Sanoka i osobiście się o tym przekonać ;)
Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńmiłej podróży w takim razie życzę. ;)
OdpowiedzUsuńHave a nice trip!!! Kisses from Italy,
OdpowiedzUsuńEni
http://eniwherefashion.blogspot.it/
https://www.facebook.com/eniwherefashion
Cześć Jedyna Żono w Mieście. Widziałam Twój komentarz u mnie i bardzo za to dziękuję :) Zaintrygował mnie ten wpis i przeczytałam poprzednie. Życzę powodzenia na obczyźnie. Trzymam kciuki za spotkanie z teściami i dodaję się do obserwatorów, bo blog z pewnością będzie ciekawy.
OdpowiedzUsuńAaa... i już dostrzegłam Twój poprzedni blog. Przy większej ilości czasu pewnie go przeczytam :)
niestety nie miałem możliwości wyjazdu tak daleko : (
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że podróż się udała. :)) Oby spotkanie z teściami się udało, bo wiadomo jak z Nimi bywa. A zwłaszcza z teściowymi. :>
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby spotkanie z teściami było udane, a docelowa lokalizacja brzmi interesująco, na pewno będziecie tam mieli piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńhttp://crafty-zone.blogspot.com/
Zazdroszczę! Niemcy to piękny kraj, tak bardzo niedoceniany!
OdpowiedzUsuńA przy okazji życzę Ci wieeeele cierpliwości skoro do teściów!
Byłam kiedyś w Berlinie i bardzo mi się podobało. Do Hamburga jeszcze nie dotarłam ;)
OdpowiedzUsuńUdanej wizyty ;)
Hahaha, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęslie bardzo dobrze dogaduje się z moimi przyszłymi teściami :))
Dziękuję Ci za taki miły komentarz, dziękuję, dziękuję! <3
Powodzenia z teściami... ja mam przygodę już prawie dwa lata... ehh
OdpowiedzUsuń