piątek, 26 czerwca 2015

III TRYMESTR


Ciąża to stan z niczym nieporównywalny. Wiąże się z nim tyle samo lęków co i szczęśliwości. 
Malutka zaczęła kopać 10 maja. Doskonale pamiętam ten czas, bo właśnie wtedy coś we mnie pękło... wszechogarniający i porażający STRACH...WYBUCHŁ, zaprzestając tym samym pauzować RADOŚĆ.

Wchodzę już w III trymestr ciąży,  
dzieje się to troszkę z żalem, 
bo dopiero teraz zauważam 
jak ten czas szybko mija...



23 komentarze:

  1. Oj tak, strasznie szybko to mija! A jeszcze szybciej mijają dni z maluszkiem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Subiektywnie jeszcze szybciej zleci czas odchowania potomka :-p.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja na miejscu kobiety to chyba chciałbym żeby ten czas jak najszybciej leciał a najchętniej to bym chciał go przechibernować

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę Cię zmartwić ;) Jak maleństwo pojawi się na świecie, to czas będzie mijał jeszcze szybciej :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Przy Dzidziusiu czas mija jeszcze szybciej...a tak chciałoby się go zatrzymać...wróciłam wspomnieniami do pierwszych kopniaków Synka <3 niesamowite uczucie!

    OdpowiedzUsuń
  6. ale już niedługo będziesz przytulać swoją córeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi też ciąża minęła jak jeden dzień:) I już trochę za tym stanem tęsknię! Mam wrażenie, że nie nacieszyłam się porządnie kopniakami, głaskaniem brzucha i śpiewaniem Bąblowi:) Niestety pierwszy rok z moim synem zleciał mi jeszcze szybciej:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Widze ze juz wiele osob to napisalo: zapewne jeszcze szybciej bedzie mijal po narodzinach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już bliżej niż dalej i będziesz pisać o tym jak szybko czas mija z ukochaną córeczką! Gratuluję bardzo!! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie tak samo, czas ucieka i ucieka :)
    Na kiedy masz termin?

    OdpowiedzUsuń
  11. A do mnie nie dociera, ze to juz 8 miesiac. :)
    Obaw ciagle przybywa...;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uważam że od momentu kiedy znika strach i obawy zaczynamy się cieszyć na 100 % z "brzuchaczkowego" stanu;}. Przepięknych doznań:}

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzeci trymest to juz rach ciach! Ani sie ogladniesz a bobas bedzie mial pol roczku;) uwazaj na siebie i powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  14. great blog!

    http://www.itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciesz się tymi chwilami z brzuszkiem. Mi nie było dane cieszyć się długo, bo synek bardzo pchał się na świat :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie rozpamiętuj, że czas mija. Ciesz się tym co jest i tym co zostanie. To niesamowity czas. I już tak blisko do najpiękniejszego :-))

    OdpowiedzUsuń
  17. I teraz zapewne czas będzie biegł jeszcze szybciej. Ciesz się tymi chwilami:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mój czas też przyspieszył niespodziewanie, pierwszy trymestr wydawał się ciągnąć w nieskończoność, aby potem TRACH! I lecimy. Ale to dobrze. Niech pędzi.

    OdpowiedzUsuń
  19. To już niedługo maleństwo będzie na świecie. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. No i właśnie dlatego szczególny urok ma dzieci gromadka :). Choć faktem jest że u nas czas pędzi potrójnie ...

    OdpowiedzUsuń
  21. Smutne to z tym przemijającym czasem. Ja codziennie ubolewam nad tym faktem. U mnie zaczęło się po skończeniu studiów.

    OdpowiedzUsuń